Promocje

Brak promowanych produktów w tym momencie.

Kategorie blogu

Najnowsze wpisy

ostatnie komentarze

Nie ma komentarza
Wiosna radosna
26
maj
0
Magdalena Gruszczyńska Blog Home
Wiosna radosna

Czy można wietrzyć SOVĘ?

Wiosną zawsze trafia do nas nowa porcja alergików. Smutne to, ale prawdziwe, bo nas alergików jest coraz więcej. Staramy się zatem pomóc wszystkimi siłami, doradzając w miarę naszych możliwości przy wyborze produktów, ale też próbując wychwycić różne przekonania, które mogą wpłynąć niekorzystnie na zdrowie naszych klientów.

I dzisiaj hitem było pytanie Pana Arkadiusza, który zadzwonił do nas kilka godzin po tym jak dowiedział się ostatecznie, że jest alergikiem i chciał kupić poduszkę antyroztoczową. I Pan Arkadiusz, który jeszcze niewiele wie o alergii i był bardzo zdezorientowany w naszej rozmowie (co jest oczywiste, zważywszy na fakt, że nie ma w rodzinie żadnego alergika ani astmatyka) i zapytał, czy on może poduszkę antyroztoczową wystawiać na słońce.

I ja się w takich chwilach cieszę, że ja te telefony odbieram i mogę na takie pytanie odpowiedzieć. Wyobrażacie sobie jakby ta nasza SOVA trafiła na balkon i ona byłaby cała w pyłkach i Pan Arkadiusz położyłby na niej głowę i nie przespałby spokojnie nocy z powodu kataru? I myślałby, że SOVA nie pomaga. I to byłoby tak samo smutne, jak fakt, że nas alergików przybywa.

Pan Arkadiusz po sugestii, że przecież pyłki roślin, które fruwają w powietrzu, których my alergicy się musimy wystrzegać i dlatego wystawianie na słońce poduszki nie jest najbardziej bezpiecznym rozwiązaniem stwierdził krótko: Ano tak! I wszystko stało się jasne.

 Zatem nie wystawiajcie na słońce, na balkon pościeli antyroztoczowej, a nawet prania. Niepotrzebnie zabierzecie do domu masę pyłków roślin, które mogą Was uczulać, albo podrażniać drogi oddechowe. SOVA jest dobra i bez wystawiania jej na słońce. A Pana Arkadiusza pozdrawiam gorąco i życzę dużo spokojnych nocą z SOVĄ!

Po poduszki i pokrowce zapraszamy do naszego sklepu www.sklep.alergsova.pl ? życzę Wam bezpiecznego snu na co dzień i od święta.

 

Serdecznie pozdrawiam

Magdalena Gruszczyńska

Zostaw komentarz